a to z ta karma ciala np dobrze sie przerabia jak sie cwiczy, trenuje?
Ja uważam ze tak. Zauważyłam ze ludzie z 26 często - co nie znaczy zawsze- albo ciężko pracują fizycznie z ciałem albo mają doswiadczenia dotyczące ciała tak stricte typu wypadek, pobicie, choroba ciała rzutujaca na jego sprawność fizyczną itd.
Ale znam też osoby z 26 gdzie ani bym o karmie miłości nie powiedziala, ani karmie ciała.
26 ciała i miłości ale nie wszędzie się o niej pisze
- Wysłany: Nie 12:42, 02 Lut 2014
Gość
Znam faceta, który ma 26 na szczycie i on jest sprawny, a nawet zasobny w pieniądze, z tym że ma żonę która w trakcie trwania małżeństwa zachorowała przewlekle i jest unieruchomiona i on się nią opiekuje, chcąc nie chcąc.
Uważam, że karmę 26 można dobrze przerobić poprzez opiekę nad kimś, taką opiekę bez oporów z akceptacją tego, że się kimś opiekujesz.
Aktywność fizyczna, dbanie o kondycję, też jak najbardziej pożądana.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach