Nie wiem czy ogarniacie trochę astrologię bo ja tak średnio ale co nieco wiem i powiem Wam że ja ogólnie mam teraz chyba dobry czas na partnerstwo i bardzo możliwe że to dziecko się pojawi ponieważ plutona mam obecnie w domu VII i zbliża się powoli do DSC a więc transformacja w sferze związków a natalnie jest on u mnie w domu V a dom V w astrologii odpowiada między innymi za dzieci. Więc zobaczymy co z tego wyniknie :)
Nie chcę mówić że wolał bym mieć dziecko, zwłaszcza z dziewczynom o którą pytałem ponieważ nie znam jej na tyle dobrze abym podjął taką decyzję. Chyba że była by to wpadka. Spoko, jest zajebista, bardzo ciekawa osoba, nie jest nudna tak jak te które znałem do tej pory. Fakt że po przejściach i relacja wymaga czasu aby się rozwinęła ale wszystko idzie ku dobremu. Dziś usłyszałem od niej że super facet ze mnie :). To bardzo miłe. Także jest ok.
No na razie jest ok i będę cierpliwy i wytrwały bo to naprawdę nie banalna dziewczyna. Z pasją, zainteresowaniami, z pomysłem na życie. Nie poznałem nigdy wcześniej kogoś takiego. Tam pomijam urodę i całą resztę. To że jest ciekawa tkwi w jej środku. Im bardziej ją poznaje i bardziej ją odkrywam tym bardziej ją lubię :)
Czyli myślisz że jest szansa że coś z tego będzie? :)
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Nie 22:18, 17 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Cześć dziewczyny :).
Powracam z tematem i wielką prośbą i ponowne zerknięcie na tą relację. Sytuacja obecnie wygląda tak że małymi krokami staram się do niej zbliżyć, nic na siłę nie robię, wszystko powoli. Jakoś to idzie, nie powiem, wydaje mi się że chyba zaczyna się do mnie przekonywać, bardzo dużo rozmawiamy, wie że zawsze może na mnie liczyć co już nie raz jej udowodniłem. A Was chciałem prosić abyście jak możecie, zerknęły w karty i oceniły teraźniejszość, czyli jak to po jej stronie naprawdę wygląda na chwilę obecną, czy faktycznie coś się zmienia czy to tylko moje złudne odczucie. Z góry wielkie dzięki :)
Jeszcze daty: Łukasz 4 sierp 88, Magdalena 21 luty 88.
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Sob 9:47, 20 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Cześć dziewczyny :).
Powracam z tematem i wielką prośbą i ponowne zerknięcie na tą relację. Sytuacja obecnie wygląda tak że małymi krokami staram się do niej zbliżyć, nic na siłę nie robię, wszystko powoli. Jakoś to idzie, nie powiem, wydaje mi się że chyba zaczyna się do mnie przekonywać, bardzo dużo rozmawiamy, wie że zawsze może na mnie liczyć co już nie raz jej udowodniłem. A Was chciałem prosić abyście jak możecie, zerknęły w karty i oceniły teraźniejszość, czyli jak to po jej stronie naprawdę wygląda na chwilę obecną, czy faktycznie coś się zmienia czy to tylko moje złudne odczucie. Z góry wielkie dzięki :)
Jeszcze daty: Łukasz 4 sierp 88, Magdalena 21 luty 88.
wspolna 4miecze
mysli ty 8kieli ona ksiezyc
uczucia ty as kieli ona 10 mieczy
postawa ty moc ona krolowa bulaw
przyszlosc rydwan 8kiel 4 bulaw
moze byc z tego zs2wiazek jak sie ruszysz w koncu bo oa tylko na to czeks ..obecnie to jest przybita i czuje sie upokorzona brakiem inicjatywy moze ..wy sie widujecie obecnie w ogole ..bo tu jakby przerwa jakies niejasnosci .. ty o kims jeszcze myslisz innym ?? ona jest zazdrisna inna ?
ewww gdzie Ty zwiazek widzisz? rydwan i 8kieli - jak dla mnie nie ma mowy o zwiazku z tych kart,
rydwan na 1- mi zawsze rozerwanie pokazuje..brak inicjatywy, z reszta przerabiales to juz kiedys z inna jak mowilyscmy Ci- nie pytaj, zacznij ZYC
Ostatnio zmieniony przez Martusinka dnia Wto 10:13, 30 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
9kiel .. no widze w 4bulawach np o ile on do niego doprowadzi stworzy moliwosc zaproponuje ...
i c9 ty lukasz sie patrzysz na bylego chlopa ..ona nikogo nie ko9cha tylko czuje soe zraniona ..toc tamten ma ja gdzies skoro sie nie nadaje do zwiazxku wiec po co gadkla ze niy ona wroci do niego ....jak on jej nie chce .. ciebie bedzie chciec jak zaczniesz zachowywac sie jak jewj facet ..proste
Ostatnio zmieniony przez evuniaj8 dnia Wto 12:02, 30 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
niby nowa znajomosc .. to po chuj do9prowadzac do jakichs 4mieczy i wstrzymywac rozwoj ?? toc to powinno sie rozwijac .. a nie doprowadza sie do rozczarowania juz na poczatku przez wstrzymywanie sie zbyt dlugie ... nikt cie bardziej nie zacznie kochac jzk zbyt szybko bedziesz powscuagliwy ..skutek wtecz odwrotny ..latwo przegrac tak
Póki co dziewczyny odsunąłem się od niej. Tydzień temu nawet zapytała co się dzieje, czy jestem na nią zły. Odsunąłem się od niej bo był zupełny brak reakcji z jej strony. Ani w jedną ani w drugą. Nie potrafiła się określić czego chce. Ani mi nie dała szansy ale też nie odrzuciła. A ja miałem mówiąc szczerze trochę dość takie zawieszenia i po prostu wycofałem się z tej znajomości. Jak coś z tego ma być to będzie a jak nie to choćbym na głowie stanął to nic bym nie zwojował.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach