Moj lekarz (nefrolog) u ktorego jestem pod opieką od lat, martwi sie bo od jakis 3 lat mam podwyzszony poziom monocytów. (wczesniej bylo ok)
tzn poziom wyrazony w liczbach wlasciwych jest w normie, ale ten procentowy poziom mam za wysoki.
i to sie utrzymuje od jakis 3 lat.
dal mi skierowanie do hematologa (w sierpniu mam wizyte) nie chcial powiedziec co podejrzewa, bo nie chce mnie denerwowac niby.
ale ja glupia nie jestem i se sprawdzilam wsio w necie... w sensie, ew przyczyny podwyzszonych monocytow.
powiedzial tez, zebym sie nie martwila jakos szczegolnie bo on tu nic ostrego nie widzi, ale woli miec postawioną kropkę nad "i"
więc:
Jaka jest przyczyna podwyzszonych monocytow we krwi?
tyle ze moja wada nerek jest najprawdopodobniej wrodzona, a te monocyty to od jakis 3 lat za wysokie.
bo procentowo to wyglada tak ze maz 8% powinno byc, a ja mam nawet 12-14% zalezy...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach