Forum Ezoteryczne

Witam wszystkich!'
Wrzucam za zgodą Opalki karty które mi stawiała wraz z Jej interpretacją. Może zerkniecie również swoim okiem.

-----------
mysli: ty 10 bul, ona 7 den
sece: ty diabel, ona 4 kiel
postawa ty 8 kiel ona paz den
wnosicie: ty rycerz den ona 2 miecze
wspolna: slonce
przyszlosc: pustel, rycerz bulaw, 3 bulawy, as kiel
u niej jakby takie ochlodzenie uczuc, i niezdecydowana jest. w przyszlosci widac wyjazd ktoregos z was i oddalenie sie od siebie przez to. ale potem calkiem nowe uczucie, ale juz chyba do kogos innego..
-----------

Od siebie dodam że co do wyjazdu to planowaliśmy wspólny wyjazd z tą dziewczyną w styczniu, wyjazd zagraniczny, tygodniowy więc to być może właśnie ten wyjazd w kartach się pokazuje.

w chwili kiedy o karty prosiłeś miedzy wami wszystko było ok?

No nie, właśnie nie było. Dziewczyna nagle poczuła że ma jakieś wątpliwości i zrezygnowała z naszej znajomości. I teraz czekam czy będzie jakiś powrót czy to już koniec na dobre :(

no podobnie mi sie myslalo ze focha strzeliła wg mnie tu raczej powrotu nie widac a nowe cos

A myślicie że może być tak że dziewczyna, która ma traumatyczne doświadczenia z poprzednich związków po prostu uciekła po czym zrozumie coś i narodzi się w niej dopiero prawdziwe uczucie czy będzie to zupełnie nowy związek z kimś innym?

Generalnie wspólna to słońce a to chyba dobra karta. No i na przyszłość też chyba nie jest źle bo na początku pustelnik co może wskazywać faktycznie na brak uczuć ale kończy as kielichów a to bardzo pozytywna karta. Chociaż nie wiem, bo nie znam się dobrze ale wydaje mi się że po tym asie powinno być jeszcze coś dociągnięte. No i 3 buławy to właśnie coś nowego chyba, prawda? W sensie że narodzi się nowe uczucie którego do tej pory nie było. Tam był jakiś zalążek dopiero ale prawdziwego czucia nie było.

Bo żeby była jasność tu u nas jeszcze takiego prawdziwego związku nie było. My się dopiero poznawaliśmy, było dużo ciepłych słów itd. Także to nie był związek który się rozpadł.

slonce to jest nietrwalosc, tzw, cieplarniane warunki, jak jest dobrze to jest dobrze, a jak zaczyna sie trudniej to kazdy w swoja strone

a dlaczego zwiazku nie bylo ... to na co ty lukasz czekasz ze ona cie o chodzenie poprosi .. toc to ty powinienes sie zadeklarowac .. ja nie wiem ale ty niereformpowalny .. ty naprawde uwazasz ze to kpobieta ma ci oferowac sienbie ??? kobieta musi poczuc ze facet jest jej ,ze moze byc dla niego kobieta .. to ty musisz przestrzen urzadzic dla was ..

lukasz masz ojca ???

ja tam u niej traum nie widze tylko zwyczajnie zniesmaczenie tym ze czekac musi ... i staje sie niepewna .. pojawi sie inny i ci ja zmiecie i tyle...

jak dla mnie Lukasz to Ty na chwile obecna porzadnego zwiazku nie zbudujesz...o ile w ogole jakis
masz zle 'podstawy', jakies dziwne zachowania, za duzo rozkminiasz, myslisz zamiast dzialaac-
ciagle TEN SAM BLAD
i ciagle prosisz o rady, porady i znowu zle robisz i kolo sie zamyka

zdradze Ci tez sekret- od takich facetow baby po prostu uciekaja

Evv podpnam sie pod pytanie- czy Ty masz ojca Lukasz?

z kart- nic z tego nie bedzie juz, slonce to nie jest fajna karta na uczucia, jest raczej taka nijaka, co innego jakby tam 10kieli bylo..a tak to..

AMEEN

e tam slonce nie jest zla ..ale pustel juz chujowy na iuczucxia Mruga

No to mogę Wam już trochę zweryfikować. Ok, początki były ciężkie, szło to powoli ale dziewczyna coraz bardziej przekonywała się do mojej osoby i fajnie bo mi bardzo na Niej zależało. Finał jest dziś taki że od lutego jesteśmy oficjalnie w związku, są uczucia, usłyszałem od Niej że kocha także wszystko się rozwija i jest na bardzo dobrej drodze. Plany na przyszłość również już się rodzą (mam tu na myśli zalegalizowany związek i rodzinę). Także nie wiem czy te karty można do obecnego stanu w jakiś sposób odnieść ale jest wszystko bardzo bardzo dobrze.