Forum Ezoteryczne

Nie wiem po Angie to mi dziwne rzeczy w glowie switaja jak chodzi i przeniesienie, karty tez niezaspecyjalne. Ale Agulek jak to ta sama praca co mialas p[roblemy z kierownikiem to przenos sie

pomyliłaś się,ja nie agulek :)
wiecie mi nie zmienia się ani pensja, ani miejsce pracy - wiec troche to inna sytuacja
jedynie co może niepokoić to fakt że a/ praca może mnie znudzić bo to zupełnie inny system pracy; b/ kiedyś ta sekcja się skończy, podobno do końca roku, ale to zależy jak szybko agenci będą przechodzic na nowy system pracy - a gro jest takich co nie opanowali jeszcze w ogóle komputera.pożyjemy zobaczymy
uważam ze jeśli mają mnie wywalić to i tak wywalą nieważne w jakiej sekcji będe
ale zdziwiłabym się gdyby tak było, bo jestem dobrym pracownikiem

A sorki Roxi Very Happy

no ale pomysl dlaczego masz takie mysli ze moga wywalic?

ja zajrzalam w karty Symbolon i mi wyszly nieciekawe, jakbys miala miec potem mniej pieniedzy i jakbys stala sie ich ofiara, ktos kogo poswiecaja do jakeigos nie wiem...eksperymentu? przykladu?

dzięki za karty Hexe
a bo w tej pracy nigdy nie wiadomo co się zadzieje.może nie od razu będą zwalniać ale chodza takie ploty, to i normalne że człowiek się obawia.nie mam umowy na czas nieokreślony więc różnie może być.
chciałabym zmieniając sekcję rozwijać się by potem mieć lepsze stanowisko. a nie sobie problemów narobić.

już po 1 dniu - dziwnie się tam czuje, nowe obowiązki trochę mnie przerażają

wiele rzeczy widzę pierwszy raz, musze pare programów opanować a praca jest bardziej dla informatyka niż dla mnie...ale powinnam wziąć się w garść, jeszcze zarzucili mnie dość mocno - nie wiem czy aż tak we mnie kierownik wierzy czy to złośliwość.niewiem jak sobie poradzę, ael wszystko jest celem grupowym wie jak nie bede dawac rady to inni musza mi pomóc bo będzie dupa i dla nich.a mi to wsio ryba

jak sobie dam rade? 6buław wisielec as mieczy 4buł

a jak dam rade na zakończenie miesiąca?
dwa razy kładłam
1/ sprawka cesarz rycerz mieczy
2/kapłan król buław 5buław - denarowa

hmm w miare ok ale nerwowo widac

aa i z celów sie wywiazali ale czuje sie taka stłamszona, przerażona zadaniami - boje sie ze za duzo sobie wziełam na barki

mezczyzni beda ci pomagac

tak hexe juz mi wszystko tłumaczą i staraja sie pomagac bo bedzie mi na początku ciężko - choć po kartach powinnam z tego wybrnąć nawet dobrze?

wiecie ja filozof a tutaj jakieś programowanie, języki komputerowe...

denarow ato konkretna osoba no i masz silne karty ale pozytywne , jedynie ten rycerz mieczy, to pewnie troche bedzei zameiszania a w 5 bulaw to mozliwe ze rywalizacja, kto szybciej i wiecej wykona...moze to do premii?

ta ciśnienie jest, może nie rywalizacja ale praca pod presją czasu w szczególności przy zamknięciu miesiąca

filozof super
to pewnie fajne studa co byly? Very Happy

fajne fajne ale pewnie gdybym miała jeszcze raz kierować swą nauką poszłabym na inne a tak siedzę w korporacji - co z moimi studiami i tak dobrze bo większość ma bezrobocie

w ogóle nie wiem czy to dobrze, że w tej pracy co rusz mi co nowego dają do roboty - gdzie się pali tam mnie wciskają i jeszcze myślą że z gówna bat im ukręcę.czuje się jak na teście. od początku pracy w tej firmie byłam w 3 działach - teraz jestem w trzecim - wpierw przy sprawdzaniu ilościowym dokumentów, potem na ewidencji a teraz dali mnie na elektroniczny zaczyt plików - więc każdą sekcję zlazłam w wzdłuż i w szerz.myślą że z gumy jestem i kumam wszystko...szaleńcy... Rolling Eyes

zbierasz doswiadczenia, jestes flexibel...to taki piekny soft skills, bardzo pozadany w cv

z jednaj strony tak super inni mogą mi nawet zazdrościc że mi dają takie szanse możliwość poznania tych samych spraw z innej strony, ale do głowy można dostać bo jak już się wdrożę, nauczę, poczuję się pewnie to mnie rzucają na nową wodę.