Forum Ezoteryczne

dziewczyny właśnie dostałam tel od jednego z kierowników że chce mnie w swojej grupie roboczej - miałabym pracę spokojniejszą, bardziej techniczną w obrębie tego samego działu.pytanie tylko czy to przejście wyjdzie mi na dobre - z pewnością ogarnę temat ale ta grupa robocza ma się skończyć niby do końca roku i co potem????
może któraś z was wyciągnąć mi karty np układ celt? a pytanie o to jak to będzie z moją pracą tam dalej...wcześniejszy celt się zrealizował, miałam tam rydwan i faktycznie niespodziewanie przechodzę do innego zakresu zadań.... Rolling Eyes

nie wiem czy wyjdzie mi to na dobre, cieszę się i się boje zarazem

wyjsciowa 4 kiele
krztzyje siue 7 kieli
swiadomosc diabel
podswaidomosc krol bulaw
mija kaplan
nadchodzi 7 mieczy
nastawienie kolo
otoczenie 6 mieczy
nadzieje obawy ryc den
wynik 6 den as kieli ryc bulaw

hmm Rolling Eyes

hmm jakaś buła chyba nadchodzi

ja swoje lenory położyłam i karty w sumie spoko pokazały - pewnie tez ta robota mnie wk.. z czasem ale przynajmniej coś innego. zreszta pół roku temu ponad tez chcieli mnie zgarnąć ale wtedy odmówiłam

te na wyniku karty w miare fajne ale 7 mieczy 4 kiele 7 kieli, skojarzylo mi sie ze ci cos tam naobiecuja z czego sie nie wywiąża , jakos tak.

poiągnełąm karty a pytanie co mi da to przejście...

kapłan 8kieli król buław dociągniete as mieczy i 9monet

dla mnie znów bede w innym dziale, to tylko przejściowe - as mieczy pokazał mi juz raz umowe

a moze skonczy sie tylko na gadaniu i zostaniesz tu gdzie jestes? 8 kieli dla mnie to zawsze odejscie od pomyslu.. a w celcie masz 7 mieczy, to tez moze byc tylko ze jakas propozycja rzucona.. i 7 kiel tez masz.. kart zmian tam nie ma . ja mysle ze zostaniesz gdzie jestes

no i jeszcze to mnie zastanawia czemu do mnie kierownik na prywatny dzwonił gdy jestem na urlopie - grupa tamta nie miała być w ogóle powiększana a tu nagle mnie wytypowali...nie wiem może inni nie chcieli a ja się zgodziłam ?

dlaczego mnie wybrali

3buławy wieża as kieli dociągłam 4miecze

pff niewiem

przemysl wszystko i posprawdzaj, bo moze chca cie zalatwic tak jak korni.. Confused

pod koniec roku sie okaze ze nie ma co robic i do widzenia? tam masz diabla i karty klamstw 7m, 7k.

w sumie jesli beda chcieli mnie zwolnic to i tak zwolnia...w kartach mogły wyjść moje obawy...moze po prostu pobęde tam przez chwile i wróce do dawnych obowiązków

hmm w sumie warunki mi się nie zmieniają tylko zakres obowiązków
w tej nowej sekcji odchodzi mi wiele rzeczy które do tej pory robiłam, nie muszę się prosić o dokumenty - a ich będzie coraz mniej bo wszystko przechodzi w nowy system. mam też możliwość wyrobienia celów a błędów też nie narobię bo nie ma na czym.nie mam durnych raportów które tylko czas zabierają.w sumie nie wiem co z tego będzie, mam mieszane uczucia, bo z jednej strony się ciesze bo nie będe się męczyć z aneksami zbyciami itp odchodzi strach że celów nie wyrobie - tutaj mam swoje bazy i muszę je opędzlować
minus ten że nie wiem co będzie dalej jak zaczyt się skończy.poza tym jeśli mi nie będzie pasować to po prostu sprubuje się przenieść spowrotem albo jeszze gdzie indziej - jeszcze dodam że wiele osób z mego działu przeszło tam wcześniej by mieć psychiczny spokój od tych dokumentów i to rozumiem bo ostatnie zakończenie miesiąca dało mi w kość

tak abstrahujac od kart...nic nie rozumien z tego co pisalas...jak sie nazewnictwo przez 20 lat zmienilo :( nie mam pojecia co ty musisz robic...ehh

ale nie musisz mnie uswiadamiac, ja tych nowotworow slownych nie kumam

hexe u nas w pracy taki żargon panuje - faktycznie ciężko zrozumieć osobie postronnej

pogadałam ze znajomą z tej sekcji do której się przenoszę - ogólnie nie mam czym się przejmować

a co będzie to będzie - warunków finansowych mi nie zmienią.mam nadzieje że w kartach wyszły obawy.ominie mnie też parę niefajnych rzeczy - cieszę się z tego, bo w tym miesiącu w mojej byłej sekcji wprowadzili efektywność godzinową! co juz jest absurdem.