azja
moderator
Dołączył: 27 Paź 2013
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja nie rozumiem co to znaczy ZE PIES SIE MECZY W BLOKU!!!!JAK SIE MECZY...
ja mamzialke 2000m2 ipies woli z nami np.w przyczepie siedzieć niż hasac,,,ma cale mieszkanie do dyspozycji a spi obok lozka....jak nas nie ma to spi,,naprawdę się nie mecz
jak ma odpowiednie spacery to normalnie funkcjonuje
a pies na podworku jak lezy to mu lepiej niż w domu lezec?????
1. ze scgroniska to mam zdanie jak yaka,,,,
pies zabrany ze schroniska to kupa pracy i poswiecenia żeby wyprowadzić na ludz i pies ze schroniska nie będzie grzecznie siedziial caly dzen z wdziecznosci ze ktoś go zabral ze schroniska!!to diuuuuuzo pracy i dużo czasu,,,,
2. jak sama jesteś to się nie pakuj w psa....bo co np. jak do szpitala trafisz...naprawdę pies ogranicza
np. ja- widzisz pies na mój porod miał isc do mojej mamy a tu porod 2 mies wcześniej,lezalam w czestochowie tydzień, maz codziennie kursowal jeszcze do warsztatu konczyl po nocCH robote i pies od 8-22 u tescowej w kojcu gdzie nikogo nie interesowalo czy ma wode nawt,,,,,jak on wyskakiwal z tego koca do auta to szczekal jak glupi dopóki auta się nie odpalilo....a jak miałam wyjść ze szpitala to siostra mamy udaru dostala i pies dalej u teściowe siedział 2 tyg,,,,,
gdyby nie to ze tesciowa ma dom to bym musiala go do hoteu oddac
|
|