i taak date ma ze moze krotko pożyc :( :( :( :( :( :(
dobra nie bede mu zle zyczyc az tak
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:50, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pią 11:51, 06 Gru 2013
Gość
Żyje ale wieje nadal, do 4 tej nie spałam z przestrachu, że mi okna z futrynami wywali, bo mam jeszcze nie wymienione na dole i mam sosny wokół domu to efekt wiatru był jeszcze wzmocniony.Ale szkód nie ma, ufff !