Forum Forum Ezoteryczne Strona Główna   Forum Ezoteryczne
www.ezomy.fora.pl
 


Forum Forum Ezoteryczne Strona Główna -> Ogólnie o tarocie / Interpretacje kart -> co dalej? Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post co dalej? - Wysłany: Wto 13:18, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


ogólnie sobie jeszcze postawiłam co mnie jeszcze czeka w tej robocie, jak mi się tam "kariera" potoczy
Rolling Eyes

i patrzcie same mocne karty


wisielec słońce kochanki dociągnieta śmierć

te słońce i wisielec za mną chodzi - wiec albo dostane umowe na nieokreslony albo karty mówią papa
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:34, 08 Kwi 2014  
Gość









smierc to koniec raczej ale jak dociagnieta to nie wiem
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:42, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


moze byc bezrobocie w tym wisielcu i smierci
choc smierc raczej negatywnie nie odbieram, to raczej karta pokazujaca pewną nieuchronność zdarzeń.że los już to rozplanował i będzie tak jak w tych pierwszych trzech kartach - że tak ma być bo to część mego losu

dlatego też te karty takie mocne

powiem tak, od września wchodzę w rok 9/4 więc też się liczę z tym że z tą firmą będę się żegnać predzęj czy później - nigdy nie odbierałam jej jako coś co będzie stałe.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:47, 08 Kwi 2014  
Milagros
Gość








Dobrych pracowników firmy sie nie pozbywają, chyba, ze wdałas sie w jakieś personalne porachunki, bo nie lubią w firmach zadymiar tylko ludzi elastycznych i nastawionych na współprace.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:59, 08 Kwi 2014  
Angie
Gość








MartaAnna napisał:
moze byc bezrobocie w tym wisielcu i smierci
choc smierc raczej negatywnie nie odbieram, to raczej karta pokazujaca pewną nieuchronność zdarzeń.że los już to rozplanował i będzie tak jak w tych pierwszych trzech kartach - że tak ma być bo to część mego losu

dlatego też te karty takie mocne

powiem tak, od września wchodzę w rok 9/4 więc też się liczę z tym że z tą firmą będę się żegnać predzęj czy później - nigdy nie odbierałam jej jako coś co będzie stałe.


ja tez wchodze od wrzesnia w 9 a z drugiego w 7 takze tez sie licze z tym
tym wieksza mam motywacje zeny do tego czasu znalezc nowa prace
a wisielec to nie to ze bedziesz tam nadal?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:00, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


Milagros różne były sytuacje w firmie, ale raczej w zadymy się nie wdawałam - miałam tam jedną afere - dziewczyna miałą do mnie pretensje o miejsce siedzące.z innych to współpracownikom nie pasowało to ze dużo pracuję - zawyżam normy.ale żeby chodzić do kierowników i jęczeć o coś to nie, to co mi kazali to robiłam.kierownictwo było ze mnie zawsze zadowolone - ostatnie mi powiedzieli że jestem jedną z nielicznych osób, które wchodzą w nowe zadania tak jakby byli już po przeszkoleniu - ale to tylko słowa, za nimi jak na razie nie poszły żadne awanse czy pieniądze

może jest coś o czymś nie wiem - ale tego się nie dowiem zapewne

patrząc co się dzieje w firmie to nawet doświadczonego pracownika mogą kopnąć
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:02, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


Angie napisał:
MartaAnna napisał:
moze byc bezrobocie w tym wisielcu i smierci
choc smierc raczej negatywnie nie odbieram, to raczej karta pokazujaca pewną nieuchronność zdarzeń.że los już to rozplanował i będzie tak jak w tych pierwszych trzech kartach - że tak ma być bo to część mego losu

dlatego też te karty takie mocne

powiem tak, od września wchodzę w rok 9/4 więc też się liczę z tym że z tą firmą będę się żegnać predzęj czy później - nigdy nie odbierałam jej jako coś co będzie stałe.


ja tez wchodze od wrzesnia w 9 a z drugiego w 7 takze tez sie licze z tym
tym wieksza mam motywacje zeny do tego czasu znalezc nowa prace
a wisielec to nie to ze bedziesz tam nadal?



oczywiście moze tak być że tam zawisne na etacie
ale wisielec to też bezrobocie dlatego na dwoje babuszka wróżyła
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:02, 08 Kwi 2014  
Angie
Gość








Milagros napisał:
Dobrych pracowników firmy sie nie pozbywają, chyba, ze wdałas sie w jakieś personalne porachunki, bo nie lubią w firmach zadymiar tylko ludzi elastycznych i nastawionych na współprace.


ja popelnilam jeden blad ktorego sie juz mam nadzieje nie dopuszcze

mialam tam bardzo bardzo dobra kolezanke, zwierzalysmy sie sobie wzajemnie
i jak przyszedl ten uj do naszego oddzialu jako dyrektor to jej powiedzialam ze mu nie ufam bo pewna zaufana osoba miala kiedys z nim problemy i pare rzeczy jej nieswiadomie o nim niefajnych powiedzialam
a co sie okazalo oni krotko po tym zaczeli romans
jestem pewna ze ona jemu swoje powiedziala
no wiadomo teraz juz kolezankami nie jestesmy
tolerujemy sie i omijamy
jest tylko czesc czesc o jaka pogoda za oknem Rolling Eyes
w pracy nie mozna miec do konca powierniczek juz sie o tym przekonalam :(


Ostatnio zmieniony przez Angie dnia Wto 14:03, 08 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:12, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


nom niestety czasami tak bywa:/

jestem tylko ciekawa czy ta propozycja przeniesienia do innej sekcji mam traktowa jako dowód zaufania czy kłodę pod nogi
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:13, 08 Kwi 2014  
Milagros
Gość








MartaAnna napisał:
Milagros różne były sytuacje w firmie, ale raczej w zadymy się nie wdawałam - miałam tam jedną afere - dziewczyna miałą do mnie pretensje o miejsce siedzące.z innych to współpracownikom nie pasowało to ze dużo pracuję - zawyżam normy.ale żeby chodzić do kierowników i jęczeć o coś to nie, to co mi kazali to robiłam.kierownictwo było ze mnie zawsze zadowolone - ostatnie mi powiedzieli że jestem jedną z nielicznych osób, które wchodzą w nowe zadania tak jakby byli już po przeszkoleniu - ale to tylko słowa, za nimi jak na razie nie poszły żadne awanse czy pieniądze

może jest coś o czymś nie wiem - ale tego się nie dowiem zapewne

patrząc co się dzieje w firmie to nawet doświadczonego pracownika mogą kopnąć


Skoro tak sprawa wygląda, to zwalniać takiego pracownika, to trzeba by mieć nierówno pod sufitem. W korpo patrzą na wydajność i jak sobie radzisz to nie masz powodów do obaw.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:15, 08 Kwi 2014  
Angie
Gość








MartaAnna napisał:
nom niestety czasami tak bywa:/

jestem tylko ciekawa czy ta propozycja przeniesienia do innej sekcji mam traktowa jako dowód zaufania czy kłodę pod nogi


mnie sie wydaje ze to nie kloda pod nowgi
Ty chyba nie masz umowy na czas niekoreslony takze nie musza na ciebie szukac haka zeby sie ciebie pozbyc, bo moga to zrobic w kazdej chwili
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:15, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


może i tak Milagros ale czuje ze mam teraz za dużo na plecach w tej nowej sekcji.
i po prostu się boję że nie wydolę...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:17, 08 Kwi 2014  
kira
juz wsiąkł



Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


Angie napisał:
MartaAnna napisał:
nom niestety czasami tak bywa:/

jestem tylko ciekawa czy ta propozycja przeniesienia do innej sekcji mam traktowa jako dowód zaufania czy kłodę pod nogi


mnie sie wydaje ze to nie kloda pod nowgi
Ty chyba nie masz umowy na czas niekoreslony takze nie musza na ciebie szukac haka zeby sie ciebie pozbyc, bo moga to zrobic w kazdej chwili


mam umowę do grudnia. Rolling Eyes a co dalej to się zobaczy - też dlatego dygam
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:17, 08 Kwi 2014  
Milagros
Gość








MartaAnna napisał:
nom niestety czasami tak bywa:/

jestem tylko ciekawa czy ta propozycja przeniesienia do innej sekcji mam traktowa jako dowód zaufania czy kłodę pod nogi



Dowód zaufania. Kierownicy działów nie lubia mieć podrzucanych kukułczych jaj, bo tez mają swoje założenia do realizacji. Więc nie dali Ciebie tam byś im partaczyła robotę, bo żaden normalny kierownik by na to nie poszedł.


Ostatnio zmieniony przez Milagros dnia Wto 14:20, 08 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:29, 08 Kwi 2014  
Gość









Na końcu układu wisielec mówi o utracie, na początku o konieczności zmiany sposobu myślenia, ja bym ten układ odczytała pozytywnie, że w przyszłości ta zmiana Tobie zaprocentuje czyli, że korzystnie wpłynie na twoją dalszą karierę zawodową .... jeszcze będziesz stawała przed jakimś wyborem, a to też dobrze moim zdaniem, bo jak człowiek ma wybór, to ma już tam jakąś silną pozycję zawodową i nie musi brać co jest do wzięcia, bo wyjścia innego nie ma.
 
Powrót do góry  

  Forum Forum Ezoteryczne Strona Główna -> Interpretacje kart -> co dalej? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin