pani w szkole zasugerowała matce, że dziecko jest bardzo dziecinne(10 lat)
ma kłopoty w nauce, z koncentracją, z czytaniem, nie potrafi po cichu i składa na głos litery czym przeszkadza innym dzieciom, itd.
ja tak sobie pomyślałam, że może On potrzebuje ojcowskiego autorytetu
wychowywany przez matke i babcie, które traktują go jak niemowlaka niemalże ( moje zdanie)
i ocena kart
tak jego rodzice rozwiedzeni
Ostatnio zmieniony przez arabella dnia Pon 21:13, 03 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pon 21:13, 03 Lut 2014
Gość
to tu widac ze brakuje mu meskiej reki ( cesarz) a te sa nadopiekuncze
ale dziecinnosci to tu nie widac, gdyby byl gflupek np to chyba co innego
ooo to bardzo wrazliwy ale z drugiej strony moze tez manipulowac przez takie dziecinne zachowanie, bo glupi to na pewno nie jest ani opzniony tak po dacie patrac
Z kart to bym oowiedzuala ze jest nadopiekunczo traktowany, matka nadwrażliwa ale może być też zbytni rezim z tym ze nie widać nic niepokojacego, w sensie ze by brakowalo mu ojca czy matki. Wg mnie sa zaangażowani w opiekę, jakiś podział sądowy dot. opieki tu jest?
TO gdzie była pani w 1 klasie?
tu matka babka na czele z nauczycielka winne a nie dziecko
wiecej uwagi mu poswiecic a nie drzec nad nim i rozpieszczac jak partnera traktowac
jakie macie sugestie, ja znam sytuacje, więc na chwilę wstrzymam się
bardzo dobrze karty pokazuja ze jakas kobietka bliska z kwi nad nim sika niepotzrebnie,
tez od razu pomyslalam ze brak meskiego autorytetu
tu widac tez wlasnie ten rozwod
chlopak ma przez te baby przegibane
tosz kaleke z dziecka zrobia jeszcze
- Wysłany: Wto 0:33, 04 Lut 2014
Gość
Hmm ja jako rodzic w pierwszej kolejności zbadałabym wzrok i słuch dziecka. Dzieci, które słabo czytają, też mogą mieć problemy z pisownią, ciekawe jak on sobie radzi z pisaniem.
Swoją drogą to dziwię się, a raczej nie dziwię znając poziom naszego szkolnictwa, że problem z czytaniem wypłynął na powierzchnię dopiero w wieku 10 lat, czyli w 3 lub 4 klasie.
Patrząc na karty, to tutaj jest 3 denarów jako problem, czyli zaniedbanie ćwiczeń w czytaniu, może mama mu odpuszczała, albo źle została do niego dobrana metoda nauki czytania, no ale kto niby miał to zrobić, powinien nauczyciel...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach