yaka
Administrator
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
evuniaj8 napisał: | COLD BICZA ..
CZYLI JAK JA MAM SATURNA NA SKORPIONIE TO JESTEM KOLD BICZA <MYSZLI>  |
Jeśli ja mam cokolwiek w sobie z coldbiczy to nie sadze by to wynikało z samego polozenia w koziorozcu. Przeciez polozenie księżyca nawet trudne nie mówi o tym ze nagle człowiek przestaje odczuwać potrzeby emocjonalne i staje się zimny--to tylko tak wygląda na zewnątrz i to jest problem koziorozcowych ksiezycy. Ksiezyc w kozie po prostu, przynajmniej mi , daje znajdywanie się w sytuacjach w których nie można sobie pozwolić na okazywanie emocji- od wczesnego dzieciństwa tak bylo. Przez to taki księżyc się uczy, kolokwialnie mówiąc, trzymać fason i nie pokazywać emocji. to tak jakby wizac male dziecko i zaprowadzić do obozu koncentracyjnego i powiedzic mu - tu nie ma miejsce na przytulanie i na płacz, ryczysz- giniesz., albo będziesz pierwszym co dostanie wjeb.
Może tak nieco przesadnie to opisałam ale jeśli ktoś jest w stanie sobie wyobrazić sytuacje najgorsza dla dziecka małego to zrozumie choć po części obraz księżyca w kozie. Mi na pewno pluton nie pomaga, wręcz przeviwnie, tym bardziej ze jest wladcą i jest w 12 i to jeszcze w retro. Jak zastanawiałam się glebiej nad swoim zżyciem to gdzies doszłam do wniosku ze ja naprawdę nigdy nie bylam w takiej sytuacji ze czułam ciepło i bezpieczeństwo i spokój przy tym, zawsze gdzies było we mnie poczucie uzasadnione niestety ze gdzies tu zaraz będą kłopoty, ze nie pokazuj, nie mów, a najlepiej zapomnij ze kiedykolwiek tu byłas, to zrobilas, to widzialas, tego doswiadczylas.
Na chwile się dorwałam do kompa sprawnego w biurze. Jak będę miała dostep i czas to postaram się tez dla innych dziewczyn napisac o księżycach i aspektach z plutonem czy saturnem. Mam kilka zrodel ale jeden wielki bajzel na razie bo niesprawny komputer a tel komórkowy zaraz eksploduje od ilości "przydatnych linków"
Z tego co pisalas to ja mogę tak na szybko ci powiedzic ze ja nie czuje jakiejś szczególnej dominanty w horo., bo jej chyba tam fizycznie nie ma. Chyba ten pluton jest za daleko od osi.
To co szczególnie odczuwam po tym kilkumiesięcznym zastanwianiu się nad tym to:
Polkrzyz Wenus-księżyc-pluton
Mars w 8mym nieaspektowany(albo slabo aspektowany- zależy kto jakie kryteria stosuje)- który jest moim horoskopowym niewybuchem.
słonce w 8mym i merk w retro
Na tym się skupiam i to jest dla mnie i w mojej osobistem ocenie najważniejsze.
|
|